Kielce i balkony
Kieleckie balkony zasługują na osobną rozprawę, zawadzającą z jednej strony o okoliczne odlewnie żeliwa takie, jak na przykład zakłady w Stąporkowie a z drugiej – o dalekie krainy w rodzaju Wiednia czy Paryża… Brzmi...
Kieleckie balkony zasługują na osobną rozprawę, zawadzającą z jednej strony o okoliczne odlewnie żeliwa takie, jak na przykład zakłady w Stąporkowie a z drugiej – o dalekie krainy w rodzaju Wiednia czy Paryża… Brzmi...
Ciąg dalszy spacerów po starych Kielcach. Pałacyk Zielińskich wklejony między park i wzgórze zamkowe. Nanusia woli park, bo wn można szczekać na kaczki. Ale, że my nie umiemy porządnie szczekać, to pałacyk Zielińskich nam...
Odkąd pierwszy raz wziąłem aparat fotograficzny do ręki fascynowały mnie fragmenty architektury wycięte z całości. Lubię fotografować i patrzeć na miejsca ,w których stykają się różne bryły, rytmy, linie i akcenty. Wielkie gotyckie...
Okolice Silnicy w starych Kielcach to miejsce dosyć specjalne. Silnica przez całe lata pełniła funkcję czegoś w rodzaju nieoficjalnego ścieku. W moich szkolnych latach krążyły dowcipy o charcie, który wszedł z jednej strony rzeki...
Znalazłem garść zdjęć zrobionych przy ładniejszej pogodzie, tak trochę od niechcenia. Zamieszczam aby oddać hołd wszystkim udanym fotografiom, z którymi nie ma co zrobić. Być może wykorzystam je jako bazę do jakiegoś obrazu…
Wczoraj zauważyliśmy, że do reszty skoszono kwaterę kwiatową na Błoniach. Może to i racja, bo przekwitła. Paru znajomych narzekało na nią, że Błonia to nie klomb… też mieli swoje racje. Niemniej mnie się podobał...
Jak już wspomniałem wcześniej – mam pędzel. Poza pędzlem mam czasem coś w głowie, co się kłębi jak króliki i wyrywa na wolność. Ale najczęściej jest tak, że pomysły, idee i takie tam pojawiają mi...
Wracaliśmy ze spaceru z Psiną, nieco przedłużonego z powodu Psich Nadziei ulokowanych w mysiej dziurze… i na terenie campusu AGH czekało na nas takie coś. Nic wielkiego: zdjęcia robione z ręki, światło zastane… i...
Murka ma skłonność do wypełniania sobą pamięci aparatu. Jak się z nią raz wyjdzie, to zdjęć wystarcza na długo… bo właściwie żal coś odrzucać. Będzie więcej Murki, bo to był owocny dzień zdjęciowy.
Najnowsze komentarze