Jesienny Pies
Usłyszałem charakterystyczne szuranie pazurami po parkiecie… Do pracowni wtoczyła się Nana. Potrafi ona wpaść, wejść, wbiec, wskoczyć, wjechać (na dywanie, z Pumą pod brzuchem), wkroczyć, wparować, wleźć… a tym razem się wtoczyła. Klapnęła ciężko...
Najnowsze komentarze