Trzy wiedźmy – Panna Ognista
Po konfrontacji z tematem aniołkowym siedziałem sobie z kotem na kolanach… i gapiłem na gotowy obraz, skoro i tak nie mogłem robić nic innego. A w tle leciała „Ballada ćwiczebna na tempo i dykcję”...
Po konfrontacji z tematem aniołkowym siedziałem sobie z kotem na kolanach… i gapiłem na gotowy obraz, skoro i tak nie mogłem robić nic innego. A w tle leciała „Ballada ćwiczebna na tempo i dykcję”...
Pies, proszę Państwa ma siłę wyrazu. Najczęściej jest to siła destrukcyjnie pozytywna – co można zauważyć, kiedy z miłości zliże makijaż kobiety tuż przed wyjściem na wystąpienie publiczne albo przeżuje krawat z tęsknoty. Ale...
Poszliśmy z Nanusią na spacer za miasto – po raz pierwszy od dawna i jeden z niewielu razów tego lata. Po prostu praca nie pozwalała na wycieczki a potem zepsuł mi się samochód, co...
Z pełną świadomością rzeczy wziąłem się za temat, który od czasu Chełmońskiego napełnia bólem i smutkiem wszystkich uczniów tego świata – koniec wakacji. Nie miałem zamiaru kopiować mistrza, bo jego dzieło nie ma za...
Historia Lisi (albo Gremlisi) pokazuje sporo zjawisk typowych dla naszych polskich obyczajów. Ostatniego dnia przez powrotem z urlopu całkiem przypadkowo pojechaliśmy do Choczewa – do najbliższego bankomatu w okolicy. Mieliśmy jechać dzień wcześniej i wówczas nic by się...
Romek Pawlak napisał kiedyś powieść pt. Psia fala, poświęconą głównie zjawiskom wokółpsim i przyosiedlowym. Naturalnie nie wyczerpał tematu, bo i jak? Tu jedna powieść nie wystarczy. Aby to ogarnąć potrzebna jest jakaś szczególna teoria, jakis...
Co roku w Sasinie spotykamy tą samą parę żurawi … niestety te wredne bestie nie chcą pozować. I nie przyjmują do wiadomości, że dysponuję tylko obiektywem 105 mm. Cóż, w takich chwilach szczerze wątpię...
Imię Monika… Monika… Monika… to jest sen ratownika… przy którym plaże zamknięte są. A ja chodzę po plaży… kąpiel w morzu się marzy mnie i tłumowi dusz… Kąpmy się już! Imię Monika… Monika… Monika…...
Z dużym sentymentem wspominam wrakowisko w Jastarni. Obecnie już prawie nie ma tych łodzi – rozpadły się naturalną koleją rzeczy. Kłopot w tym, że rozpadną się i łodzie współczesne ale nie zrobią tego tak...
Najnowsze komentarze