Obsceniczne drzewo
Idziemy sobie przez las… a tu widok, który powaliłby na kolana tę radną, która w ogrodzie zoologicznym próbowała zabronić osłom tego, na co akurat miały czas i ochotę… Dobrze, że nie przylazła w tę...
Idziemy sobie przez las… a tu widok, który powaliłby na kolana tę radną, która w ogrodzie zoologicznym próbowała zabronić osłom tego, na co akurat miały czas i ochotę… Dobrze, że nie przylazła w tę...
Lesień to taki rodzaj jesieni, która przychodzi do lasu ale nie może przyjść. Zamiast jesieni mamy lato ale jakieś takie niesatysfakcjonujące. Dlatego wstawiam jeszcze parę zdjęć z pełni lata. A co….
Przy okazji łażenia po lesie wpadło mi w obiektyw kilka interesujących porostów i mchów.
W Sasinie zaniosło mnie w dosyć tajemnicze miejsce. Na oko – kępa drzew i krzaków z zaroślami jeżynowymi zniechęcającymi do biegu na przełaj. Według mapy przy leśniczówce – jezioro w lesie. Według Google’a – zielona...
Romek Pawlak napisał kiedyś powieść pt. Psia fala, poświęconą głównie zjawiskom wokółpsim i przyosiedlowym. Naturalnie nie wyczerpał tematu, bo i jak? Tu jedna powieść nie wystarczy. Aby to ogarnąć potrzebna jest jakaś szczególna teoria, jakis...
W Wielbarku mamy kilka swoich specjalnych miejsc… a nadmorskie lasy w Sasinie i okolicy są dosyć malownicze. W sumie to dobre miejsce, żeby potrenować fotografowanie drzew. Są tam leśne strumyki, bagna, torfowiska i zwykłe...
Co roku w Sasinie spotykamy tą samą parę żurawi … niestety te wredne bestie nie chcą pozować. I nie przyjmują do wiadomości, że dysponuję tylko obiektywem 105 mm. Cóż, w takich chwilach szczerze wątpię...
Najnowsze komentarze