Kategorie
Fotografia Zwierzaki

Psie Portrety – Murka: pies twarzowy

Pies, proszę Państwa ma siłę wyrazu. Najczęściej jest to siła destrukcyjnie pozytywna – co można zauważyć, kiedy z miłości zliże makijaż kobiety tuż przed wyjściem na wystąpienie publiczne albo przeżuje krawat z tęsknoty.
Ale poza tak efektownymi wystąpieniami jest jeszcze Psi Wyraz Codzienny – takie coś, bez czego psiarze po prostu nie potrafią zbyt długo wytrzymać. Coś, co Murka trenuje ze wszystkich sił…

Kategorie
Ilustracja Zwierzaki

Gama majestatyczna

Pozazdrościłem starym mistrzom malowania wybitnych postaci…

Kłopot jednak w tym, że ani ze mnie mistrz, ani wybitne postaci chętne do pozowania nie ustawiają się w kolejce pod moimi drzwiami.

Z kolei malowanie np. Pana Boga pociąga za sobą ryzyko, o czym przekonał się Jan Styka. Ponoć malował Najwyższego na kolanach, żeby utrzymać nastrój i nad pracownią rozstąpiły się chmury a wielki głos zawołał: „JANIE! TY MNIE NIE MALUJ NA KOLANACH, TY MNIE MALUJ DOBRZE!”

Wolę nie ryzykować podobnych interwencji, dlatego darowałem sobie malarstwo sakralne.

I nagle przyszło na mnie natchnienie: znam parę wybitnych osobowości z potężną siłą wyrazu na obliczu, które mogę portretować dosyć łatwo a do tego są na tyle pobłażliwe wobec moich wysiłków, że nie obawiam się kary.

I tak oto namalowałem Gamę całą w metalicznych farbach spoglądającą na świat tak, jak świat zasłużył… wiem, że to moja fantazja, bo Gama emanuje życzliwością i luzem wobec ludzkich postępków…
Pomyślałem sobie jednak, że jeśli pod surowym okiem psa ludzkość się nie nawróci, to nie nawróci się nigdy.
A zatem… dodałem od siebie spojrzenie. Niech ludzie mają.

Kategorie
Ilustracja

Galeria obrazów, rysunków i szkiców

Moje malowanie (a może malarstwo?) to rzecz dość zabawna. Przez dłuższy czas traktowałem to jako sztukę dla samej sztuki, coś jakby sposób przywracania sobie równowagi po całkiem innej pracy zawodowej. W pewnym momencie zauważyłem, że mam dosyć obrazów, żeby pokazywać je ludziom. I całkiem nieoczekiwanie zaczęli je kupować, co bynajmniej mnie nie martwi. Ale kiedy dowiedziałem się, że one są dalej odkupywane i sprzedawane… poczułem, że jestem za pewną granicą. We wrześniu 2019 miałem swoją pierwszą wystawę – bardzo mieszaną, ponieważ zaprezentowałem obrazy z zupełnie różnych kierunków, którymi zajmuję się równocześnie.  Trudno mi wybrać, który z nich jest najważniejszy: kiedy za długo maluję rzeczy poważne, jakiś chochlik-stróż podpowiada mi, że nie jestem kapłanem czegokolwiek. W moim świecie jest miejsce na horror, demony i anioły, nagłe ucieczki królików i żyrafy robiące rzeczy typowe dla rozmarzonych żyraf – albowiem jest to świat, w którym cebula ma wartość a słonie są zaraźliwe.

Zapraszam do oglądania…

 

   

 

       

Kategorie
Zwierzaki

Kalendarzowy pies wiosenny

 Pies to ważne narzędzie pokazujące pory roku. Porę roku możemy odczytywać zarówno z kolorów psa jak i rozmaitych elementów sygnalizacyjnych rozmieszczonych tu i ówdzie.

Co najważniejsze – korzystamy z nich całkowicie intuicyjnie i nie musimy zdobywać w tym celu specjalnych certyfikatów czy uprawnień.

Kto nie wierzy, niech sam sprawdzi: na jednym obrazku jest pies wiosenny, na drugim pies z końca wakacji. Dla tych, którzy odgadli – najserdeczniejsze Nanusiowe: Pies Ci Mordę lizał!

Kategorie
Fotografia Zwierzaki

Psie portrety – cz. 3 – czas

Czas mija a pies rośnie. Na początku jest to małe słodkie stworzenie, które wszyscy tulą i głaszczą. Potem jest to takie coś, co jeszcze nie jest małe ale duże też nie za bardzo ale na pewno inne niż wtedy, kiedy się je wzięło do domu.

A potem ni z tego ni z owego wyrasta na psa.

I to psa z pełnią psich możliwości, takich jak zdolność do biegania w kółko przez cały dzień czy zamiany w trociny wszystkiego co wlezie w zęby…

Czas jest bezlitosny, skoro zmienia szczeniaczki w dorosłe psy.

Kategorie
Zwierzaki

Psie portrety cz.2

Pies – wbrew temu, co się na ogół myśli – jest dosyć skomplikowany.  Ma własną dynamikę, mimikę i siłę wyrazu – chociaż jak się nad tym zastanowić, to raczej dynamika ma psa, a siła wyrazu to bardziej siła przerażenia (kto choć raz wiał przed wkurzonym rottweilerem, ten wie, o czym mowa).
Złapanie wszystkich psich walorów w jednym zdjęciu jeszcze komu się nie udało, ale warto próbować. Może kiedyś. Na razie psy wyją jak popatrzą na te żałosne wysiłki.
Są psiaki, które bardzo chętnie pozują. Gama pod tym względem jest prawdziwą artystką sceniczną. Dzięki opływowym kształtom godnym najlepszych stylistów doskonale komponuje się w kadrze pionowym, poziomym, kwadratowym a jak nie nadążymy z ruchem aparatu to i w skośnym.

Do tego lubi popisywać się skokami. Większość psów skoczy sobie od czasu do czasu raz i koniec – płacz biedny fotografie, jakżeś nie czuwał w gotowości bojowej. A Gama może skakać praktycznie bez przerwy. Kadr nie wyjdzie za pierwszym razem? Nie ma sprawy, Gama poskacze jeszcze przez pół godziny, można się w tym czasie rozstawić nawet z wielką kamerą studyjną.
Własności lotne Gamy zasługują na osobny wpis… i będą go miały.

A na razie kończę to podlizywanie się – pies się zażenował czytając…