Owsik i światło w tunelu
Był owsik co się w życiu nie zniechęcał łatwo i uparcie wędrował mówiąc: – Widzę światło! Wreszcie doszedł, krok zrobił blaskiem oślepiony… wypadł, rozbił się, umarł. Epos zakończony. O! Wy, których pragnienie pcha po...
Był owsik co się w życiu nie zniechęcał łatwo i uparcie wędrował mówiąc: – Widzę światło! Wreszcie doszedł, krok zrobił blaskiem oślepiony… wypadł, rozbił się, umarł. Epos zakończony. O! Wy, których pragnienie pcha po...
Nadawszy kształt materii Owsik aż spuchł z dumy, gdy obok dzieł jego w galerii wędrowały tłumy. Jednak sztuki owsika żaden nie zrozumiał, bo owsik rzeźbił w kupie. Tylko tyle umiał.
Między Big Makiem i pismakiem zachodzi tajemniczy proces: Big Mac nie czerpie nic z pismaka. Pismak z Big Maca czerpie moce. Męczy mnie przyszłość z tym związana, nie wiem, co robić mam już teraz…...
Owsik na świat się wychylił i narobił smrodu a chcąc zdobyć uznanie przed oczami narodu Wyszedł w miejsce publiczne i rzekł:”Każdy widzi: smród wokół rozpylili ekolodzy i Żydzi!”
Owsik narobił smrodu. Gdy się zrobił rumor, zaczął się bronić z płaczem: „To nie smród – to humor!”
Że mostek kogoś nie łączy, jaka jest przyczyna? – pytasz, drogi Marcinie… Most to nie drabina. I ma taką właściwość mostek nieruchomy, że połączyć potrafi tylko równe poziomy. Mostu będziesz używał z marniutkim wynikiem, jeśli zechcesz...
Darmo płaczesz, owsiku, o złe traktowanie. To co masz za współczucie – to jeno sikanie. Darmo szlochy zanosisz do gwiazd na Parnasie W dupie-ś był, gówno-ś widział i na gównie znasz się.
Owsik wystąpił publicznie po czym śmiało stwierdził, że on pachnie prześlicznie a publiczność śmierdzi. Dlaczego mnie szkalują? – plakał pod niebiosa – wszak sam się wącham z zachwytem chociaż nie mam nosa…
Najnowsze komentarze