Babie Lato
Z pełną świadomością rzeczy wziąłem się za temat, który od czasu Chełmońskiego napełnia bólem i smutkiem wszystkich uczniów tego świata – koniec wakacji. Nie miałem zamiaru kopiować mistrza, bo jego dzieło nie ma za...
Z pełną świadomością rzeczy wziąłem się za temat, który od czasu Chełmońskiego napełnia bólem i smutkiem wszystkich uczniów tego świata – koniec wakacji. Nie miałem zamiaru kopiować mistrza, bo jego dzieło nie ma za...
Dawno już nie było niczego o meczu między bobrami i piłkarzami na boisku w Toniach. Nie ukrywam, że kibicuję bobrom, bo ktoś po stronie piłkarzy zachował się niesportowo i podpalił żeremie kilka lat temu....
Przedstawiam kolejny przepis na sarninę – tym razem na słodko. To typowe danie sezonowe, delektować się nim możemy tylko na przełomie kwietnia i maja – należy jednak robić to z wielką ostrożnością, o czym poniżej....
Co roku o tej porze wybieramy się do Doliny Dłubni obejrzeć kaczeńce. To taka nasza rodzinna wersja hanami czyli japońskiego święta kwitnącej wiśni. Kłopot w tym, że kwitną krótko i nie zawsze przychodzimy we właściwym momencie....
W związku z nadejściem odpowiedniej pory roku mamy zaszczyt (jako zespół psio-ludzki) zaprezentować przepis na znakomitą sarninę na szybko. Jest to jeden z dwóch przepisów na sarninę godnych cywilizowanego człowieka. Składniki: 1 łąka położona...
Bóbr, jak wiadomo, jest zwierzęciem pływającym. To oznacza, że wciąż pływa, wypływa skądś… A, żeby wypłynąć – musi wpływać. To nie może zostać bez skutków czyli tzw. wpływu i daje się zauważyć, że bóbr wpływa też...
Pojawiły się pierwsze kwiatki nad Sudołem. Z nor wylazły drapieżniki wodne i zamoczyły ogon. Aż strach pomyśleć, co to będzie dalej.
Dzisiaj leje. Pies mi się z lekka rozpuścił od tej wody – jak dziadowski bicz, odmawia pójścia na spacer. Zaoszczędziłem w ten sposób pół godziny (przez drugie pół wyciągałem Nanę chociaż na chwilę) i mogę...
Pies dość skutecznie wyznacza mój krąg zainteresowań fotograficznych – raczej nie zrobię psychologicznego portretu tam, gdzie Nanusia lubi łazić i taplać się w błocie. Muszę brać to, co dają czyli zainteresować się wyciskaniem czegoś z...
Walczę z mechanizmami WordPressa i swoją niekompetencją, a do wypróbowania mechanizmu strony potrzebuję napisać coś… cokolwiek… nie musi być z sensem, byle było. Z drugiej strony – tyle jest w sieci tekstów bez...
Najnowsze komentarze