Kategorie
Fotografia

Wąwóz Żarski – drzewne indywidualności

Drzewa, podobnie jak ludzie mają swoich outsiderów… takie jednostki może nie aspołeczne ale uparcie indywidualistyczne, które za wszelką cenę muszą się wyróżniać.  Pół biedy, kiedy są to osobowości artystyczne… ale często poprzestają tylko na tym, by rosnąć w poprzek, kiedy wszyscy rosną prosto… co słusznie doprowadza leśniczego do rozpaczy i podsuwa mu mokre sny o harvesterze… No i za to kochamy takie dziwne drzewa!

Kategorie
Bez kategorii

Wąwóz Żarski – drzewa w grupie

Jak to bywa na spacerze z psem – człowiek robi zdjęcia a potem mu się one układają w tematy. Tak i mnie się przydarzyło. Fotografia jest sztuką o tyle przypadkową, że nigdy nie wiadomo, kiedy coś nam wpadnie w oko… i oby to był zawsze obraz a nie kawałek szkła z rozbitego aparatu albo na przykład malownicze drzewo, które upada na fotografa wtedy, kiedy fotograf próbuje je uchwycić jak najlepiej. Czego sobie i innym fotografom życzę…

Kategorie
Ilustracja

Drzewny Koszmar nr 2

O serii Drzewnych Koszmarów już coś tam kiedyś pisałem, jednak seria ma to do siebie że składa się z odcinków a jeden odcinek pociąga za sobą drugi.

Po ukończeniu, zeskanowaniu, pokazaniu i oprawieniu pierwszego Drzewnego Koszmaru obudziłem się z pomysłem na następny.
Lubimy wierzby płaczące? Lubimy chyba wszyscy albo prawie wszyscy. Wierzba w ogóle wydaje nam się takim domowym, swojskim i szopenowskim tematem , wierzba płacząca nadaje parkowi bardziej romantyczny charakter… a wierzba bijąca przepędza Harrego Pottera i inne obce dodatki.

A gdyby tak w pobliżu wierzby płaczącej ktoś naprawdę płakał?

I gdyby miał realny powód do płaczu a powodem tym byłaby wierzba płacząca?
Jak się tak zastanowić – możliwości są spore.
Jedną z nich narysowałem a podczas pracy robiłem zdjęcia, które po złożeniu dały film.
Następnego dnia rano obudziłem się z pomysłem na trzeci Drzewny Koszmar. Też wierzbowy.
Ale o tym będzie następny rysunek.

 

Kategorie
Fotografia Zwierzaki

Psie portrety – pies wiosenny

 Nana wiosną zyskuje na sile wyrazu – każda zmiana pory roku jej zdaniem jest zmianą na lepsze, bo nasz piesek szybko się nudzi jednostajnością. Ale niezależnie od pory roku jedno jest pewne: kiedy Wielki Psi Projektant zabierał się do tworzenia Nanusi – miał pod ręką tylko cyrkiel.

Kategorie
Fotografia

Jeszcze o drzewkach…

Jeszcze raz o Młynówce Królewskiej – chodzę tamtędy codziennie z Nanusią, więc nawet jak zdjęcie zrobię raz na jakiś czas, to już mi się trochę tego uzbierało. A że jest tam więcej drzew niż to jedno moje ulubione, więc postanowiłem pokazać też inne drzewka, żeby im nie było przykro…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Kategorie
Ilustracja

Drzewny koszmar

Po paru dniach pracy z licznymi przerwami skończyłem wreszcie „Drzewny koszmar”. Postanowiłem pokazać, jak powstawał… i zamieszczam w tym celu zdjęcia, które robiłem na sztalugach w miarę rysowania.
Przy okazji dementuje pogłoski jakobym zaglądał do głów urzędników Lasów Państwowych w poszukiwaniu inspiracji.

Kategorie
Fotografia

Betonowe alejki

Według polskiej szkoły zakładania parków (wyłożonej mi przez panią mieniącą się nauczycielką przyrody) podstawą parku jest asfaltowa albo betonowa alejka. No i naturalnie jej granica czyli krawężnik.
Bez tego nie ma parku a inne elementy są całkowicie zbędne.
Autorytarny ton mojej rozmówczyni sprawil, że straciłem ochotę na rozmowę z nią, ale osiągnęła pewien sukces, bo skłoniła mnie do refleksji: zacząłem się mianowicie zastanawiać, jak wygląda szkoła, w której pracują tacy nauczyciele?

A że wnioski z moich rozmyślań nie napełniały optymizmem, to postanowiłem się zająć asfaltową alejką jako taką. Zapraszam na asfalt  – na zimno, ponieważ asfalt w tym przypomina zemstę, że na zimno smakuje najlepiej.

Kategorie
Fotografia

Jedno drzewo.

W życiu każdego fotografa nieuchronnie przychodzi taki moment,  kiedy sfotografuje wszystkie dostępne tematy i musi je robic jeszcze raz.
No i począć w takiej chwili?

Mnie to na szczęście nie dotknęło, robię z mało zdjęć. Ale… nie da się ukryć, że od pewnego czasu nie jeżdżę zbyt daleko i nie poluję na nowe tematy, więc muszę radzić sobie z tym, co jest pod nosem. W tej sytuacji całkiem często sam siebie odsyłam na drzewo.
A oto skutki.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Kategorie
Fotografia

Co robią dzięcioły?

Poszliśmy sobie w Dolinę Dłubni i znaleźliśmy starą wierzbę w takim stanie. Pozostaje pytanie: co czuje dzięcioł stukając w drzewo? Przecież jakby nie patrzeć – robi to czymś w rodzaju nosa. Nawet, jeśli sam dziób nie boli – to głowa chyba od czasu do czasu może…
Naturalnie jest taka ewentualność, że dzięcioł jest do tego dostosowany ewolucyjnie.

Tylko wtedy rodzi się druga kwestia: Jak dzięcioł dzięciołowi może powiedzieć: Stuknij się w czoło?

Kategorie
Fotografia

Wczesna zima na Młynówce

Młynówka Królewska jest parkiem-dziwadłem. Na odcinku obok mojego domu większość jej powierzchni stanowi asfaltowa alejka z domieszką trawnika po bokach. Z ciekawszych drzew pozostały tylko te, do których jakiś mąż opatrznościowy przykręcił tabliczkę z napisem „pomnik przyrody”. Przez większą część roku piesi ryzykują kolizję z rowerzystami albowiem nowoczesny rowerzysta nie uznaje ostrożności, hamulców i wolnej jazdy a oświetlenie roweru, dzwonki czy przejmowanie się obiektami mniejszymi od samochodu są poniżej jego godności. Z drugiej strony dokładnie tak samo zachowują się rodzice z dziećmi w wózkach, staruszkowie i inni użytkownicy asfaltu. Nie można powiedzieć, żeby to była sprawa pokolenia, już prędzej – dziedziczenia wzorów. Nie czuję się na siłach zmieniać tak trwałych nawyków społecznych, nie jestem rewolucjonistą. A zatem wychodzę, gdzie mi się podoba, ustawiam aparat na statywie tam, gdzie kadr się ładnie komponuje… na użytek  konfliktowych sytuacji robię wredną minę a dla siebie robię zdjęcia. A potem straszę jednym i drugiem zależnie od potrzeb.