Miesięczne Archiwum: październik 2019

0

Zamek Pilcza w Smoleniu

 Zamek Pilcza w Smoleniu, związany między innymi z Elżbietą Granowską, żoną Władysława Jagiełły, odwiedzamy co kilka lat. Poprzednio – przed remontem, kiedy groził zawaleniem. Na szczęście znalazły się pieniądze, żeby go zabezpieczyć… Pozbierałem zdjęcia...

0

Jesień

Podobno ma być zimno lada moment. Ja w każdym razie liczę na kilka zdjęć, trochę grzybów i dwie – trzy wycieczki. Chwilowo przypominam stare zdjęcie… ponieważ jestem za bardzo zajęty rysowaniem, żeby fotografować.

0

Trzy wiedźmy.

Wbrew pozorom nie napiszę nic o Agencji Literackiej Tercet z powieści Małgorzaty Kursy… Będzie o moich obrazach, a dokładniej o Trzech wiedźmach: Pannie Drzewnej, Pannie Lodowej i Pannie Ognistej. Jak mawiali Rzymianie – omne...

0

Trzy wiedźmy – Panna Lodowa

Trzecia z Wiedźm ma śmieszną historię. Po pierwsze nie doczekała się fotografii w porę, pojechała na wystawę zaraz po namalowaniu i przez miesiąc nie można było jej zobaczyć w sieci. Ale zanim doszło do...

0

Koniec lata na Młynówce

Znalazłem garść zdjęć zrobionych przy ładniejszej pogodzie, tak trochę od niechcenia. Zamieszczam aby oddać hołd wszystkim udanym fotografiom, z którymi nie ma co zrobić. Być może wykorzystam je jako bazę do jakiegoś obrazu… 

0

Jak zdobywaliśmy Pustynię Błędowską…

Wybraliśmy się na Pustynię Błędowską. Co prawda byliśmy tam kilka lat wcześniej ale na tej części, która zdążyła zarosnąć… a zachciało nam się zobaczyć tę najbardziej pustynną. Cóż, ona też już trochę zarasta. Ale...

0

Pies Pustynny

 – Tak sobie myślę, że mogłabym być Psem Pustyni. – powiedziała Nanusia przewracając się z boku na bok po piasku. – Na czym to ma polegać? – podrapałem ją po brzuchu. – No… Taki...

0

Wąwóz Żarski jak co kwartał

Mieliśmy tylko iść z psem na spacer. Ale las zapachniał grzybami, no i zaczęliśmy patrzeć pod nogi. Grzyby były. Dość na świąteczną zupę grzybową po ususzeniu – wygląda na to, że teraz będziemy w...

0

Kościół Długoszowy w Raciborowicach

  Dolina Dłubni trochę się zmienia i nie podobają mi się te wszystkie zmiany… ale trudno, właściciele pól nie mogą dostosowywać się do moich potrzeb spacerowych zaspokajanych raz na jakiś czas. Raciborowice zmieniają się...